
Zawsze dotrzymuję słowa
bo nigdy niczego nie obiecuję


Przez lata pracy dla międzynarodowych graczy – od dynamiki hiszpańskich firm, dla których budowałem biznes w polskich realiach, po chłodny pragmatyzm Skandynawów, których standardy wdrażałem również na naszym rodzimym rynku, z doświadczeniem sięgającym kontroli jakości w Chinach – nauczyłem się jednego: adaptacji i szukania skutecznych rozwiązań w każdych warunkach.
Wiem, z czym na co dzień mierzą się przedsiębiorcy, bo sam byłem po "drugiej stronie stołu". Znam smak sukcesu, ale też gorycz porażki i ciężar odpowiedzialności.
Ta długa, często wyboista droga doprowadziła mnie do consultingu. Nie dlatego, że szukałem łatwiejszej ścieżki – bo takich nie uznaję – ale dlatego, że widzę realną potrzebę wsparcia opartego na doświadczeniu, a nie tylko na prezentacjach w PowerPoincie.

Moje podejście jest proste: niczego nie obiecuję ponad to, co mogę dowieźć, ale zawsze dotrzymuję słowa.
Jeśli Twoje cele są nieosiągalne przy dostępnych zasobach lub w danym kontekście rynkowym – powiem Ci to wprost. Jak mawiam, Polska to kraj pełen wyzwań
i możliwości, ale cuda to nie mój departament.
Jeśli szukasz partnera, który twardo stąpa po ziemi, rozumie specyfikę prowadzenia biznesu – zarówno
z perspektywy międzynarodowych korporacji, jak
i polskich realiów – i koncentruje się na konkretnych, mierzalnych rezultatach, zapraszam do rozmowy.

